Krótki opis artykułu: wywrotki – rodzaje, cechy techniczne, zastosowanie.
Wywrotki
Współczesne budownictwo trudno sobie dziś wyobrazić bez wywrotek, które słusznie zaliczane są do maszyn drogowo-budowlanych. Mało kto jednak wie, że historia polskich wywrotek sięga lat 30. XX wieku, kiedy to rozpoczęła się masowa industrializacja Związku Radzieckiego. W tamtym czasie kraj nie dysponował specjalistycznym sprzętem budowlanym — istniało tylko kilka prototypów wywrotek, i to głównie importowanych.
Pierwsze modele krajowych maszyn były bardzo prymitywne. De facto nie były to jeszcze wywrotki, a zwykłe ciężarówki skrzyniowe, w których na dno skrzyni kładziono mocną drewnianą płytę, na którą następnie sypano ładunek. A rozładunek? Wystarczyło podnieść jeden koniec płyty za pomocą dźwigu i zawartość skrzyni wysypywała się przez wcześniej otwarty bok. Trudno było wtedy mówić o „samoczynnym” rozładunku.
Później dwóch rosyjskich wynalazców zaproponowało bardziej zaawansowany model. Skrzynia miała podwyższone burty, a boczne ścianki były odchylane. Na dnie skrzyni znajdowały się dwie płyty ustawione pod kątem. Po otwarciu boków ładunek sam zsuwał się pod wpływem grawitacji. W tym przypadku określenie „wywrotka” pasowało już bardziej. Tego typu pojazdy używane były głównie w budownictwie drogowym.
Wkrótce inżynierowie otrzymali zadanie stworzenia wywrotki do masowego użytku na budowach. Efektem ich pracy był model YAS-1, wyprodukowany w zakładach w Jarosławiu, oparty na ciężarówce YAG-4. Nowością była hydraulika, dzięki której metalowo-drewniana skrzynia podnosiła się samoczynnie. W latach 1934–1936 wyprodukowano ok. 550–580 takich wywrotek.
Wkrótce inne zakłady wprowadziły napęd hydrauliczny — pojawiły się modele ZIS-19 i GAZ-410. Jednak ze względu na wysokie koszty, w okresie industrializacji produkowano również modele z ręcznym mechanizmem podnoszenia, opartym na przekładniach i dźwigniach. Były mniej wygodne, ale tańsze w produkcji.
Istniały także wywrotki działające na zasadzie bezwładności. Kierowca musiał cofnąć się i gwałtownie zahamować, a specjalna konstrukcja skrzyni powodowała jej dalszy ruch i samoczynne opróżnienie. Następnie skrzynia wracała na swoje miejsce.
Chociaż powstawało wiele samodzielnych konstrukcji, największą popularność zdobyły wywrotki z napędem hydraulicznym, które znacznie zwiększyły wydajność pracy i ograniczyły wysiłek fizyczny pracowników. Do dziś hydraulika dominuje — obecnie stosuje się teleskopowe siłowniki hydrauliczne o skoku nawet większym niż długość cylindra. Tłoczyska wysuwają się stopniowo pod ciśnieniem oleju. Na rynku dostępne są różne modele o parametrach: skok roboczy (40–900 cm), liczba stopni (2–10), udźwig (od 1,4 tony), ciśnienie robocze (do 32 MPa), prędkość wysuwu (do 50 cm/s).