Pierwszy aparat cyfrowy: marki, funkcje i porady dla początkujących.

Kupujemy cyfrowy aparat fotograficzny

Przy zakupie pierwszego cyfrowego aparatu fotograficznego początkującej osoby w tej dziedzinie oczy mogą się po prostu rozejść. Sklepy z elektroniką kipią nowościami, z których każda czymś przewyższa poprzednie lub różni się od pozostałych. Lustrzanki cyfrowe z optycznym zoomem, z powiększoną pamięcią i ulepszonym procesorem, zgrabne lekkie srebrne modele lub solidne czarne, obiektyw Nikon 17-55 lub Canon 17-40... Powiedzmy od razu: szybko zorientować się w tym potoku produktów raczej się nie uda. I nie trzeba.

Jak radzą znający się na tym ludzie, wybierając swój pierwszy aparat, warto pozostać przy jednej linii produktów. Nawet jeśli będziesz trzymać się amatorskiego poziomu — nie dokupując dodatkowych obiektywów ani nie rozszerzając parku sprzętu fotograficznego, akcesoriów i optyki — przyzwyczajenie do określonych modeli da o sobie znać później: inne rozmieszczenie przycisków na korpusie, odmienny rozkład ciężaru w ręce, a nawet inny interfejs będą wydawać się po prostu niewygodne.

Pewnego rodzaju legendą w świecie sprzętu fotograficznego stały się aparaty cyfrowe Nikon. Choć nie rozpieszczają rynku nowymi modelami zbyt często, każdy kolejny wyróżnia się świetnym przemyśleniem, ergonomią i niezawodnością. Takie aparaty jak Nikon D3000 i Nikon D300s można śmiało nazwać przykładami doskonałych rozwiązań w swoich klasach. Wśród stałych zwolenników tego producenta jest wielu zarówno fotografów profesjonalnych, jak i osób, które nie gonią za modnymi markami, lecz oceniają jakość i wygodę. Jednak w tej beczce miodu jest też łyżka dziegciu — trzeba odnotować niezbyt rozwiniętą sieć serwisów firmowych. Szczególnie odczuwa się to na prowincji — często sprzęt trzeba wysyłać do naprawy do innego miasta. A więc i czekać.

W tym względzie korzystnie wyróżnia się inny duży producent — firma Canon. Jej serwisy działają praktycznie w każdym mieście, marketing i reklama są świetnie zorganizowane. Silna baza badawczo-produkcyjna pozwala jej często wprowadzać na rynek nowości. Prawda, taka polityka od czasu do czasu odbija się na jakości, ale modele są dość szybko dopracowywane. Aparaty tej firmy dobrze sprawdzają się we wszystkich klasach — od amatorskich po wysoko profesjonalne. Ponadto cyfrowe aparaty Canon są w dość szerokim asortymencie dostępne w najdalszych regionach kraju, co naturalnie pozytywnie wpływa na rozpoznawalność marki.

Dla amatora wszystko to jednak bardziej przypomina rozważania: „Kto jest silniejszy, tygrys czy niedźwiedź?”. Chodzi o to, że przy zakupie droższych modeli dobrze jest dokładnie wiedzieć, do jakiego rodzaju działalności mają służyć. Jednym potrzebna będzie duża pojemność pamięci, innym — jakość, na przykład do fotografii portretowej. Ktoś ceni sobie elegancki wygląd, komuś natomiast odpowiada kompaktowość modelu.

Nie należy sądzić, że tanie lustrzanki cyfrowe są radykalnie gorsze pod względem jakości. Na przykład nawet wśród budżetowych modeli Nikona często trafia się optyka o jakości godnej profesjonalistów. Po prostu zakres funkcji jest ograniczony w porównaniu z tym, co oferują „profesjonalne” modele. Cała sprawa sprowadza się do tego, czy uznasz za rozsądne płacić za funkcje, których nie będziesz używać. Można tylko doradzić — trzeźwo ocenić, po pierwsze, ile możesz przeznaczyć na swoje hobby (i na ile jest ono stałe), a po drugie, co mniej więcej będziesz fotografować (spotkania ze znajomymi, krajobrazy czy na przykład groźne niebo).

W każdym razie pamiętaj, że niezależnie od wszystkiego piękne zdjęcie robi człowiek, a nie sprzęt.