Jazda zimą: przegląd, styl, zamarznięte szyby i mycie auta — porady dla kierowców.

Specyfika jazdy zimą

Jeszcze przed pierwszymi przymrozkami koniecznie należy przeprowadzić przegląd techniczny (TO). Wykonać komputerową diagnostykę silnika, wymienić filtry i olej — jeśli z jakiegoś powodu zapomnieliście o tym jesienią — i oczywiście zmienić opony na zimowe. Dla tych, którzy jeżdżą tylko po mieście, wystarczą opony niekolcowane; poza tym kolce na asfalcie mogą bardzo łatwo wypaść. Natomiast kierowcom często wyjeżdżającym poza miasto kolce będą potrzebne — inaczej ryzykują po prostu ugrzęźnięcie w zaspie i oczekiwanie na lawetę, która wydostanie ich ze śnieżnej pułapki.

Ochrona szyb

Pewnie wszyscy kierowcy spotkali się z sytuacją, że rano przychodząc na parking stwierdzają, iż szyby ich samochodu są oblodzone. Aby tego uniknąć, wystarczy wieczorem wychłodzić samochód od wewnątrz. W tym celu trzeba albo wyłączyć ogrzewanie na około pięć minut przed wjazdem na parking, albo otworzyć drzwi samochodu na około trzy minuty po zaparkowaniu. Poza tym nie warto zostawiać samochodu na hamulcu ręcznym przy silnym mrozie — szczególnie jeśli auto ma automatyczną skrzynię biegów. W przeciwnym razie rano samochód po prostu nie będzie w stanie ruszyć: klocki hamulcowe przez noc przykleją się na stałe.

Styl jazdy

Bardzo ważną kwestią jest ostrożny styl prowadzenia samochodu. Obserwuj drogę, nie zapominaj o zachowaniu odpowiedniej odległości i spoglądaj w lusterko wsteczne na pojazdy jadące za tobą. Pamiętaj o poślizgach, na które narażone są samochody na zimowych trasach. Zauważono, że w tym okresie holowanie samochodów zdarza się znacznie częściej — śliska nawierzchnia nie toleruje nieostrożnej jazdy i brawury. Dlatego zmniejsz prędkość względem tej, jaką masz latem.

Myć czy nie myć?

Wielu kierowców zadaje sobie to pytanie. Wiadomo, że przy silnych mrozach samochodu nie należy myć pod żadnym pozorem, zwłaszcza samodzielnie. Nawet jeśli wydaje się, że wszystko zostało dobrze osuszone i sprawdzone. Zamarznięte resztki wilgoci mogą uszkodzić auto i doprowadzić do poważnego wypadku. Zimą jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ często niemal niemożliwe jest zatrzymanie się na śliskiej drodze. W efekcie z powodu jednego auta może powstać korek i konieczne będzie odholowanie wielu pojazdów.

Oczywiście nie oznacza to, że korzystanie z myjni zimą jest surowo zabronione. Nikt nie chce jeździć brudnym samochodem przez kilka miesięcy. Po prostu pamiętaj, że po zakończeniu mycia trzeba upewnić się, iż zamki zostały przedmuchane specjalnym pistoletem ze sprężonym powietrzem, a także że wszystkie progi, uszczelki, nadkola i inne elementy zostały ponownie dokładnie wytarte do sucha.

Droga zimą